pomiędzy pracami we wnętrzach, panowie przystąpili do budowy trasu, na początek wielki wykopy i przygotowanie zbrojenia
wejście główne
taras
i wreszcie malowanie dobiegło końca 
ale żeby nie było zbyt pięknie fliziarz dalej nie dotarł 
, są natomiast hydraulicy i walczą z montażem pieca gazowego; w najbliższym tygodniu ma się pojawić parkieciarz i rozpocząć układanie mozaiki na poddaszu
piec gazowy isomax condens f 30 35 e
wymalowany salon
i mamy dalszy ciąg malowania, tym razem malujemy dół, drzwi już wszystkie zostały zamontowane, czekamy jeszcze na fliziarza (miał już być wczoraj ale poślizgi na budowie, to chyba norma
); panowie też rozpoczęli przygotowania do wykonania tarasu; dzwonili już "meblarze" i mamy gotwe meble do salonu oraz kuchnię i szfę w zabudowie na piętro (chociaż raz nie ja na kogoś czekam, tylko ktoś na mnie
)
dziękuję za Wasze bardzo miłe komentarze
salon i okolice wiatrołapu
wczoraj miałem okazję zobaczyć elelmenty do naszych schodów, są już gotowe i czekają popakowane aby zrobić u nas podłogi i je zamontować
jeden ze stopni zabiegowych
tralki
panowie skończyli osadzać futryny na poddaszu i rozpoczęli teraz na parterze, byli też hydraulicy i przygotowali szafki z zworami od CO (w sumie są trzy, dwie na dole w kotłowni widoczne na zdjęciu poniżej :1 od podłogówki,2 od kaloryferów na dole, a trzecia na górze dla ogrzewania poddasza) gdyż w najbliższym tygodniu chcieliby podłączyć piec i przygotować do niego instalację gazową; są już gotowe schody drewniane (dzwonił stolarz i dzisiaj może podjadę je zobaczyć) ale będziemy je montować jak zkończy się malowanie i będą kładzione podłogi;
w najbliższym tygodniu wykonawca obiecuje przygotować dom do kładzenia podłóg tj. wymalować jeszcze dół i posprzątać dom, a potem nich wchodzi fliziarz i parkieciarz
widok z salonu na kuchnię
składzik na poddaszu
kotłownia i szfki rozdzielacza
mistrz
