parkiet
panowie w ramach przerwy w pracy na poddaszu rozpoczęli układanie parkietu na dole w pokoju dziennym
; pan fliziarz wreszcie się zjawił i zaczął się ostro przygotowywać do roboty, obicał, że na koniec tygodnia będę mógł już podziwiać jego postępy (trzymam go za słowo); a na zewnątrz trwają dalej prace przy podbitce i ogrodzeniu
słupki ogrodzeniowe

pierwsze metry parkietu

i jeszcze zbliżenie na parkiet jesionowy

dziękuję wszystkim odwiedzającym mojego bloga i wpisującym się oraz trzymającym za nas kciuki
, my też trzymamy za Was 
, ostatecznie ma być podobno jutro , zobaczymy
; prace na zewnątrz też idą pełną parą, poczyniono przygotowania pod słupki płotu oraz rozpoczęto układać podbitkę 


, wreszcie te pomieszczenia zaczynają przypominać dom; na dole pracuje pełną parą urządzenie do osuszania domu; panowie też zabrali się za przygotowanie skrajnych słupków ogrodzeniowych (w jedenym będzie skrzynka z prądem, a w drugim z gazem), jedynie sąsiedzi się przerazili, że aż tak im się zawęzi droga ale starostwo dało nam na piśmie, że ogrodznie możemy stawiać w granicach posesji









Komentarze