podlewanie tarasu
dziękuję wszystkim odwiedzającym mojego bloga i wszystkim komentującym , bardzo to miłe
dzisiaj skoro świt wsiadłem na rower, pojechałem na budowę i podlewałem nasz świeżo wylany taras
dziękuję wszystkim odwiedzającym mojego bloga i wszystkim komentującym , bardzo to miłe
dzisiaj skoro świt wsiadłem na rower, pojechałem na budowę i podlewałem nasz świeżo wylany taras
dzisiaj od samiutkiego rana panowie zabrali się za wylewanie tarasu i schodów przed domem
resztę zdjęć wkleję później, bo zapełniłem kartę:)
pan od parkietów idzie jak burza , powoli dobiega końca z układaniem, w najbliższym tygodniu chce rozpocząć cyklinownie, zamontować schody i może rozpocznie lakierowanie podłogi; sprzęt AGD zamówiony przez internet dotarł, moja kochana małżonka zdziwiła się i jednocześnie bardzo ucieszyła gdy zobaczyła, że kupiłem jej suszarkę do prania (to była niespodzianka:)); jutro mają panowie wylewać taras i podest pod schody wejściowe; w najbliższym tygodniu powinny pojawić się płytki na podłodze w kuchni, gdy to nastąpi wejdą meble;
dzisiaj też sprzedaliśmy mieszkanie i możemy w nim przebywać tylko do 31.08.2010 (ech, tyle wspomniem mamy z tym miejscem ) , więc teraz liczymy już tylko na solidność i terminowość wykonawcy (obyśmy się nie zawiedli)
panowie walczą z ogrodzeniem
podbitka
prawie cały salon w parkiecie
sprzęt AGD w salonie:)
parkieciarze idą jak burza, zakończyli układanie mozaiki w kolejenym pokoju na poddaszu i korytarzu oraz dalej ciągną parkiet na dole; niestety fliziarz dziś nie przyszedł, bo coś mu wypadło , w związku z tym przeszedłem rozmowę dyscyplinującą z wykonawcą; mqm nadzieję, że da efekty
pokój na poddaszu (nasza przyszła sypialnia:)
pokój dzienny
panowie w ramach przerwy w pracy na poddaszu rozpoczęli układanie parkietu na dole w pokoju dziennym ; pan fliziarz wreszcie się zjawił i zaczął się ostro przygotowywać do roboty, obicał, że na koniec tygodnia będę mógł już podziwiać jego postępy (trzymam go za słowo); a na zewnątrz trwają dalej prace przy podbitce i ogrodzeniu
słupki ogrodzeniowe
pierwsze metry parkietu
i jeszcze zbliżenie na parkiet jesionowy
dziękuję wszystkim odwiedzającym mojego bloga i wpisującym się oraz trzymającym za nas kciuki , my też trzymamy za Was